środa, 21 listopada 2012

Czy Lech trzyma asa w rękawie?

Od początku sezonu Lech zdobywał punkty dobrą grą obronną. Oczywiście zdarzały się wpadki przykładowo w meczu z Lechią czy Jagiellonią, ale każdy zespół miewa takie spotkania, czysta logika. W ofensywie jednak jest to zespół wiele słabszy niż przykładowo sezon temu, nie mówiąc już o składzie Lecha za czasów Franciszka Smudy. Trener Rumak podjął taką taktykę. Nie tylko ze względu na brak dużych osobistości w ataku, ale również związane jest to z niewielkimi wydatkami na transfery przed sezonem. Wymiana Rudnevsa na Reissa może mieć teraz opłakane następstwa, bo wypadł wieloletni lider obrony na okres połowy roku, Manuel Arboleda. Dla mnie najrówniej grający obrońca w naszej lidze w ciągu całej swojej kariery na polskich boiskach.

Lech do meczu z Legią w lidze stracił tylko 6 goli w 11 spotkaniach. Z Legią przegrywał już 0-3 po 32 minutach. Przypadek? Moim zdaniem nie. Duży test przed Wołąkiewiczem i Kamińskim. Duży test również czeka Lecha w zimowym okienku transferowym. Brak zdania jednego z tych dwóch testów pozbawi Lecha szans na puchary. Nie mówiąc już o mistrzostwie. Ofensywa Lecha kuleje, brak Kolumbijczyka może sprawić, że obrona będzie popełniać też wiele więcej błędów.

Warto też wspomnieć o Buriciu, który wybronił parę 100% sytuacji na przykład w meczu z Zagłębiem. To on może scalić dziurę po Manuelu. To on musi nakazać jak ma grać blok defensywny. Musi wytłumaczyć swoim kolegom, kto teraz za co ma odpowiadać. Czy uda mu się to przekazać od pierwszego meczu? Szczerze w to wątpie.

Szacunek dla trenera Rumaka, że zdobył tyle punktów z tak marnym potencjałem w ofensywie. Jednak teraz wyniki 1-0, mogą zamienić się w stratę punktów w najbliższych kolejkach. Dlatego kolejny mecz na Podbeskidziu, które potrzebuję punktów jak powietrza. Może okazać się kolejnym zimnym prysznicem dla poznaniaków. Może przełamie się Ireneusz Jeleń? Który już w ostatniej kolejce miał niezłą sytuację do strzelenia bramki? Okaże się już w najbliższy weekend.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz